W piaskownicy z innego punktu widzenia…
Ale super się bawi w tej piaskownicy. Taką zabawę to ja rozumiem. mogłabym się tak bawić cały dzień. – Chodz Słonko, musimy już wracać do domku. Zaraz Tatuś wróci a jeszcze obiadek trzeba zrobić. No nie ta Mama chyba oszalała! Przerywać zabawe w najlepszym momencie! A no tak… ona nie ma zabawek do piasku. -Maś (podałam grabki Mamie) – I